Poprzez zabawę, współpracę i twórcze działanie poznajemy takie zagadnienia jak pieniądz, finanse, sprzedaż, oszczędności. Zapoznajemy się z różnymi formami płatności za towary i usługi. Dzięki płacidłom odbyliśmy podróż online po kuli ziemskiej. Dokonaliśmy wymiany barterowej. Zaoferowaliśmy również bezpieniężną wymianę towaru za usługę. A usług było niemało, zaczynając od korepetycji z języka polskiego, przez makijaż twarzy, po naukę gotowania owsianki.
Polski system monetarny nie ma przed nami tajemnic. Klasowe ,,złote rączki”, przy pomocy taty Jakuba, zrobiły bankomat. Sprawdziliśmy go jeszcze przed lockdownem. Za pierwszym razem nie wszyscy mieliśmy okazję wybrać pieniądze, bo zaskoczyła nas awaria. Ale, nasi klasowi konstruktorzy naprawili awarię i udoskonalili bankomat. Teraz mamy w pełni zautomatyzowany bankomat, z którego można wybrać autentyczne pieniądze.
Zaprojektowaliśmy karty do bankomatu. Wykonaliśmy skarbonki z materiałów odpadowych. Zgłębiliśmy tajniki domowego budżetu. Mieliśmy problem z określeniem kieszonkowego, które otrzymujemy od rodziców. Zastanawialiśmy się czy należy je wpisać po stronie przychodów czy wydatków. W zabawie sytuacyjnej ,,W piekarni” przekonaliśmy się jak reklama wpływa na nasze zakupy. Popyt, podaż i konkurencja wszystko to działo się w piekarni, gdzie piekarz i my, konsumenci, mieliśmy różne interesy, ale obu stronom zależało na jednej wspólnej rzeczy, na dokonaniu transakcji.
Jesteśmy mistrzami reklamy. Konkurencja nam nie straszna. Zgodnie jednak stwierdziliśmy, że impulsywne podejście do reklamy się nie opłaca. Promocyjne szaleństwo zapewniło nam bułeczki na cały tydzień. Tylko po co nam tyle bułek?
W nasze działania aktywnie włączają się rodzice. Bardzo im za to dziękujemy.
Uczniowie klasy 3c
